Zaraz po farbowaniu włosów na blond cieszymy się ładnym, chłodnym odcieniem, wpadającym w platynę lub szarości. Niestety z upływem kolejnych dni często ten odcień zaczyna się zmieniać i przybierać żółte tony. Jak sprawić, by chłodnym kolorem cieszyć się na co dzień?
Świetnym sposobem na zachowanie ładnego koloru na dłużej są płukanki. Warto wypróbować te o kolorze niebieskim, fioletowym, różowym i srebrnym. Do żółtych tonów sprawdzą się zwłaszcza pigmenty fioletowe i różowe, do pomarańczowych i rudych niebieskie. Płukankę rozrabiamy z wodą w odpowiednich proporcjach (podanych na opakowaniu) i takiej mieszanki używamy do płukania włosów. Regularne stosowanie pomoże szybko zniwelować żółte tony.
Do nadania ładnego koloru włosom farbowanym można również użyć specjalnych szamponów koloryzujących. Stosując tego typu kosmetyki warto jednak w szczególny sposób zadbać także o odpowiednią pielęgnację. Takie produkty mogą przesuszać włosy, dlatego dobrze jest sięgnąć po odżywki, maseczki i olejki. Zaraz po myciu włosy mogą być nieco skołtunione, a skóra głowy zaczerwieniona.
Domową metodą na rozjaśnienie żółtych tonów jest zastosowanie cytryny. Wystarczy ¾ szklanki soku z cytryny wymieszać z ¼ szklanki ulubionej odżywki. Taką mieszankę nakładamy na włosy i czekamy do wyschnięcia. Warto pamiętać, że cytryna może nieco przesuszać włosy, dlatego po takim zabiegu trzeba pamiętać o odpowiednim nawilżaniu maseczkami i odżywkami.
Dobrym sposobem na zniwelowanie żółtych odcieni może być także maseczka gencjanowa. Stonuje żółte tony i nada chłodnego koloru włosom. Do jej przygotowania potrzebny będzie wodny roztwór fioletu gencjanowego (1%, nie bazujący na alkoholu etylowym). Do osobnego pojemnika trzeba przełożyć maseczkę nawilżającą do włosów – w odpowiedniej na jedno użycie ilości. Kosmetyk mieszamy z 1 kroplą gencjany. Wystarczy tak niewielka ilość, ponieważ barwnik jest naprawdę intensywny – nie warto z nim przesadzić. Maseczkę nakładamy na umyte i osuszone ręcznikiem włosy, starając się unikać kontaktu ze skórą głowy.
